
Obserwując świat wokoło, ale również i siebie, zauważam, że ludzie często stawiają sobie pytania zaczynające się od “jak”. “Jak lepiej mówić po angielsku?”, “Jak podnieść efektywność pracy zdalnej?”, “Jak schudnąć?”, “Jak być dobrym liderem?” itd. Gdy przyjrzymy się im uważnie i podejmiemy próbę znalezienia odpowiedzi na dokładnie te pytania, okazuje się, że odpowiedzi leżą niemalże na ulicy. Mogę się założyć, że na każdy z tych tematów znajdziemy niezliczoną ilość łatwo dostępnych źródeł, książek, webinarów, wystąpień z konferencji, podcastów, blogów, a także specjalistów z tych obszarów. Są ich tysiące. I co ciekawe, część z nich jest naprawdę dostępna od ręki, znaczna pula jest darmowa lub niewiele kosztuje. Dlaczego wobec tego mamy trudność, żeby stać się lepszymi liderami, dlaczego nie mówimy biegle po angielsku, a trzymanie się diety przychodzi nam z trudem?
Być może zastanawiasz się właśnie o co tak naprawdę chodzi?
Klucz jest w odpowiednio zadanym pytaniu.
Pytania powyżej poszukują sposobów i technik. Pytanie “jak?” jest proszeniem o metodę i pozornie może nam się wydawać, że tego właśnie potrzebujemy. Ale przecież każdy z nas ma to podane niemalże na tacy.
Bo nie o metodę tutaj chodzi, ale o nasze sposoby myślenia.
Aby móc efektywnie wdrażać metody należałoby się najpierw przyjrzeć naszemu myśleniu w poszczególnych obszarach. Odnaleźć to co nas wspiera, a co jest blokerem w drodze do efektywnego działania.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie pytania sobie zadać, czemu się przyjrzeć zapraszam do kolejnych artykułów.